Explore Flipsnack. Transform boring PDFs into engaging digital flipbooks. Share, engage, and track performance in the same platform.
From magazines to catalogs or private internal documents, you can make any page-flip publication look stunning with Flipsnack.
Check out examples from our customers. Digital magazines, zines, ebooks, booklets, flyers & more.
Pre-made templates to create stunning publications in minutes
Here are eight reasons why you should consider choosing interactive, digital flipbooks instead of boring and static PDFs. Check them out!
Drugi ego dnia po wypłynięciu „Batorego” z portu Bogumił leżał na pryczy w swojej kajucie zielony jak świeży mech porastający las. Za to Ryszard czuł się jak rozkwitający polip w czeluściach Morza Śródziemnego. Cały dzień nabijał się z przyjaciela, chodził po pokładzie lub, jak była jego kolej, obstawiał wieżyczkę przeciwlotniczą. Właśnie szedł do kantyny, aby ukraść co nieco ze spiżarni, gdyż nędzne racje żywnościowe podawane przez kuchcika pokładowego były tak nieświeże, że można było znaleźć w nich wszystko. Gdy mężczyzna dotarł na miejsce, zobaczył , jak stojąc na stole , jakiś żołnierz siłuje się z niedźwiedziem. Z jego gardła wydarł się wrzask: - O żesz w mordę jeża! Niedźwiedź chce wybebeszyć naszego kompana! Pomocy ludzie! Facet wyrwał się z objęć misia, zeskoczył ze stołu o podbie gł do wrzeszczącego żołnierza. - Człowieku, uspokój się! To tylko zabawa. Wojtek jest pocieszny. - To wielkie bydlę ma być pocieszne?! - zawołał lekko zażenowany Ryszard. - Nooo, ale to przecież Wojtek. Wszyscy na statku go uwielbiają. A tak w ogóle to jestem Staszek. - Ryszard poczuł, że się czerwieni : - A czy on coś jeszcze umie? - spytał się już spokojniejszym głosem. Na zabawie z nowo poznanym niedźwiadkiem upłynęła mu reszta popołudnia. Wieczorem wrócił do wciąż zielonego Bogumiła i opowiedział mu o wszystkim , co się stało. Jóch nie chciał mu uwierzyć. - Co ty mi tu za kity wciskasz?! Myślisz, że ci uwierzę, że tańczyłeś z misiem? - Ale przecież sam widziałeś , jak wchodzi na pokład. - Wchodzić na pokład to jedno, a balować z ludźmi to co innego. - Czemu ty mi nigdy nie wierzysz?! - wściekł się nie na żarty Ryszard. - chciałem przynieść trochę żarcia, ale nie zasłużyłeś.
The cookies we use on Flipsnack's website help us provide a better experience for you, track how our website is used, and show you relevant advertising. If you want to learn more about the cookies we're using, make sure to check our Cookie policy
We use essential cookies to make our site work for you. These allow you to navigate and operate on our website.
We use performance cookies to understand how you interact with our site.They help us understand what content is most valued and how visitors move around the site, helping us improve the service we offer you.
We use marketing cookies to deliver ads we think you'll like.They allow us to measure the effectiveness of the ads that are relevant for you.